ALPACONE
Nie zabłądziliśmy. Wybraliśmy to miejsce kilkanaście lat temu, licząc na szybką przeprowadzkę. Udało się, choć jak to w życiu bywa, z przeprowadzką trzeba było poczekać. W końcu porzuciliśmy miejskie życie spełniając swoje marzenie, którego częścią jesteście Wy. Z ogromną przyjemnością będziemy Was gościć w naszej mikrohodowli. Alpaki (trzech chłopaków i dwie dziewczyny) mamy od połowy 2021 roku. Nawzajem się poznajemy i doświadczamy dążąc do tego, aby cieszyły się naszą obecnością tak, jak my ich. Patrząc na nasze małe stado i zagłębiając się coraz bardziej w tym alpaczym świecie, nie możemy się nadziwić, że wszystko zaczęło się od niewinnego pytania: „A co wy tam będziecie robić? Alpaki hodować?”

NASZE ALPAKI
Brownie
zwany przez nas "Koniem" to urodzony przywódca. Jest starszym bratem Hugo. Odważny i zainteresowany prawie wszystkim. Fan rozwiązywania węzłów-zagadek.
Hugo
z bokobrodami w stylu Abrahama Lincolna. Dwa razy naj: najmłodszy i największa gaduła w stadzie.
Hibi
to sympatyczny, biały przystojniak przygotowywany do roli ojca w niedalekiej przyszłości.
Zuzka
przymilna i ciekawska. Jest pierwsza do wszystkiego: do jedzenia, do głaskania i do pokazania focha.
Fenka
koloru szampańskiego, tak jak Zuzka przyleciała z Chile. Nieśmiała z natury i raczej ostrożna w zawieraniu znajomości, ale nie potrafi się oprzeć pysznej marchewce.

-
Wizyta w alpakarni
Pochodzą z Ameryki Południowej, ale na dobre zadomowiły się na trzech innych kontynentach. Zapraszamy na spotkanie z gromadką puchatych stworzeń oraz ze stworzeniem może mniej puchatym, ale za to bardzo przytulaśnym.CZYTAJ WIĘCEJ
-
Spacer z alpakami
I nadszedł ten moment, kiedy możemy podzielić się z Wami przyjemnością spacerowania z alpakami po naszych uroczych, smolnikowych łąkach i pastwiskach. Czasem popatrzymy z góry, a czasem w górę. Nie wątpimy, że powiecie jak my: “Ale tu pięknie”.CZYTAJ WIĘCEJ
-
Alpakoterapia
W pewnym sensie alpakoterapia dotyczy każdego, bo czy to małemu, czy dużemu przyda się zwiększona dawka endorfin i redukcja stresu, a tego można się spodziewać po wizycie w alpakarni. Tę część kierujemy jednak do rodziców, nauczycieli i opiekunów osób z niepełnosprawnościami. CZYTAJ WIĘCEJ
-
Propozycja dla szkół
Spotkanie z alpakami to nie tylko spora dawka pozytywnych emocji, ale również okazja do rozmów o ich pochodzeniu, zwyczajach i przyjaźniach. Czym różnią się od lam, czemu cały czas żują, czy się kłócą i czy plują? Z niecierpliwością czekamy na te i inne pytania. Nie zostaną bez odpowiedzi 🙂 CZYTAJ WIĘCEJ
-
Produkty
Delikatna i ciepła. To tylko dwa z całej gamy określeń opisujących wełnę alpaczą. Nie tylko na zimę i nie tylko czapki znajdziecie u nas niebawem.CZYTAJ WIĘCEJ
WIZYTA W ALPAKARNI
Pochodzą z Ameryki Południowej, ale na dobre zadomowiły się na trzech innych kontynentach. Zapraszamy na spotkanie z gromadką puchatych stworzeń oraz ze stworzeniem może mniej puchatym, ale za to bardzo przytulaśnym.
SPACER Z ALPAKAMI
I nadszedł ten moment, kiedy możemy podzielić się z Wami przyjemnością spacerowania z alpakami po naszych uroczych, smolnikowych łąkach i pastwiskach. Czasem popatrzymy z góry, a czasem w górę. Nie wątpimy, że powiecie jak my: “Ale tu pięknie”.
ALPAKOTERAPIA
W pewnym sensie alpakoterapia dotyczy każdego, bo czy to małemu, czy dużemu przyda się zwiększona dawka endorfin i redukcja stresu, a tego można się spodziewać po wizycie w alpakarni. Tę część kierujemy jednak do rodziców, nauczycieli i opiekunów osób z niepełnosprawnościami.
PROPOZYCJA DLA SZKÓŁ
Spotkanie z alpakami to nie tylko spora dawka pozytywnych emocji, ale również okazja do rozmów o ich pochodzeniu, zwyczajach i przyjaźniach. Czym różnią się od lam, czemu cały czas żują, czy się kłócą i czy plują? Z niecierpliwością czekamy na te i inne pytania. Nie zostaną bez odpowiedzi 🙂
PRODUKTY
Delikatna i ciepła. To tylko dwa z całej gamy określeń opisujących wełnę alpaczą. Nie tylko na zimę i nie tylko czapki znajdziecie u nas niebawem.
NAJNOWSZE WPISY

Wizyta w alpakarni i co dalej?
Dalej - zaglądanie w smolnikowe i okoliczne, atrakcyjne zakamarki. Przemierzając Bieszczady ciężko trafić na wioskę podobną do naszej - jest wyjątkowa, o czym pisaliśmy na głównej stronie i zachęcamy do lektury. Tym razem zajmiemy się najbliższą okolicą - piękną,...


Nie tylko alpaki
Od początku przyjazdu w Bieszczady wiedzieliśmy, że poza planowanymi alpakami jeden nasz Misiek (towarzysz wędrówek od zawsze) - to za mało. Na start pomyśleliśmy o kotkach, bo jak to na wsi nie mieć kotów?! Prawie od razu nadarzyła się okazja, żeby dwóm maluchom...


Wizyta w alpakarni i co dalej?
Dalej - zaglądanie w smolnikowe i okoliczne, atrakcyjne zakamarki. Przemierzając Bieszczady ciężko trafić na wioskę podobną do naszej - jest wyjątkowa, o czym pisaliśmy na głównej stronie i zachęcamy do lektury. Tym razem zajmiemy się najbliższą okolicą - piękną,...

Nie tylko alpaki
Od początku przyjazdu w Bieszczady wiedzieliśmy, że poza planowanymi alpakami jeden nasz Misiek (towarzysz wędrówek od zawsze) - to za mało. Na start pomyśleliśmy o kotkach, bo jak to na wsi nie mieć kotów?! Prawie od razu nadarzyła się okazja, żeby dwóm maluchom...